Bieżanowian drogi do Niepodległości - Armia Polska we Francji

Dekretem prezydenta Francji 4 czerwca 1917 r. została powołana do życia Armia Polska we Francji, do której wstępowali na zasadzie zaciągu ochotniczego Polacy służący w wojsku francuskim, byli jeńcy z armii austro-węgierskiej i niemieckiej oraz polskiego wychodźstwa ze Stanów Zjednoczonych i Brazylii. Do maja 1918 r. do Francji przybyło 15 tys. ochotników z Ameryki Północnej. Jednym z organizatorów Armii Polskiej we Francji (zwanej też Błękitną Armią lub Armią Hallera) był urodzony 11 grudnia 1887 r. w Bieżanowie Franciszek Dziób (Dziob), syn Karola i Anny Jakubiec, w latach 1894-1900 uczeń szkoły ludowej w Bieżanowie, a następnie w latach 1900-1905 Gimnazjum św. Anny w Krakowie. Po wyjeździe do Stanów Zjednoczonych Ameryki od 1907 r. był działaczem polskiego „Sokolstwa”, w tym naczelnikiem i sekretarzem Związku Sokołów Polskich w Ameryce, zakładając w poszczególnych stanach wiele gniazd sokolich. W czasie I wojny światowej w 1917 r. organizował Szkołę Podchorążych w Cambridge Sprigs w Pensylwanii (był przez kilka miesięcy jej komendantem), która przygotowywała kadry podoficerskie i oficerów do polskiej armii. W pismach propagował ideę przygotowania do czynu zbrojnego. Z polecenia Ignacego Jana Paderewskiego objeżdżał Amerykę i zbierał informacje co do mającej się tam organizować Armii Polskiej, przygotowując plan rekrutacji. Z chwilą rozpoczęcia rekrutacji w październiku 1917 r. wstąpił jako ochotnik do Armii Polskiej we Francji, w której pełnił funkcję oficera werbunkowego w Centrum Rekrutacyjnym nr 8 w Nowym Jorku. Latem 1918 r. przybył do Francji, w styczniu 1919 r. ukończył szkołę oficerską a w kwietniu 1919 r. z rozkazu gen. Józefa Hallera został mianowany podporucznikiem. W grudniu 1920 r. został wysłany do Polski, a we wrześniu 1921 r. zwolniono go do rezerwy. W 1922 r. wrócił do USA gdzie był m.in. prezesem Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce, radcą prasowym prezesa Kongresu Polonii Amerykańskiej Karola Rozmarka (1939–1967). Za zasługi dla ojczyzny został odznaczony m.in. Orderem Odrodzenia Polski i Medalem Niepodległości. Prywatnie był mężem Wandy Dziób, długoletniej sekretarki prezesów Kongresu Polonii Amerykańskiej Alojzego Mazewskiego i Edwarda Moskala.