KSIĘGARNIA
Staropolskie zasady przyjmowania prawa miejskiego w Krakowie funkcjonowały do lat 90. XVIII w. kiedy do miasta przybył Ambroży Grabowski, jednak stopniowo władze austriackie łączyły uzyskanie tego prawa z pozwoleniem na wykonywanie rzemiosła. Podobna zasada obowiązywała w Wolnym Mieście Krakowie – aby uzyskać koncesję na prowadzenie księgarni Grabowski musiał spełnić warunki uzyskania prawa miejskiego – oba urzędowe dokumenty zachowały się w archiwum rodzinnym, znamy więc ich treść.
Wydział Spraw Wewnętrznych i Sprawiedliwości w Senacie Wolnego Niepodległego i Ściśle Neutralnego Miasta Krakowa i Jego Okręgu 14 maja 1818 r. zdecydował „ Przychylając się do prośby P. Ambrożego Grabowskiego w dniu 1szy b.m. podanej, przypuszcza go niniejszym do prawa miejskiego jako udowadniającego zamiar założenia księgarni i stanu odpowiadającego temu celowi z warunkiem wniesienia do kasy Głównej Krakowskiej titule taxi złp. 80, po czym zgłosi się P. Grabowski do Wydziału Spraw Wewnętrznych, konsens przypisany przysięgnie”.
Koncesja na założenie księgarni została wydana 13 czerwca 1818 r. na mocy uchwały Senatu Rządzącego „Konsens, mocą którego Senat Rządzący Wolnego Niepodległego i Ściśle Neutralnego Miasta Krakowa i Jego Okręgu upoważnia P. Ambrożego Grabowskiego do założenia tu w Krakowie pod jego imieniem i nazwiskiem księgarni, lecz bez drukarni, z zastrzeżeniem, ażeby do wszelkich przepisów policyjnych w tej mierze wyszłych lub wyjść mogących, ściśle stosować się nie zaniedbał”.
Kiedy uzyskał stosowne zezwolenia rozpoczął działalność w wynajmowanym lokalu na parterze w kamienicy rynkowej nr 24 (obecnie część budynku Runek Główny 13), należącej do Urszuli i Józefa Leszczyńskich. Jest to kamienica na styku Rynku i ulicy Grodzkiej, sąsiadująca z kamienicami Greoblowskimi, dlatego wejście do księgarni było z ulicy Grodzkiej. Jak wspominał Grabowski, początki własnej działalności były bardzo trudne „po dwudziestoletniej pracy uciułał niewielki kapitalik, który wystarczył mu zaledwie na wynajęcie lokalu i zakup najniezbędniejszych mebli”, przez dwa lata pracował sam, bez pomocnika. Także powiększająca się rodzina Grabowskiego mieszkała w tej kamienicy i to już w styczniu 1818 r., kiedy urodziła się córka Józefa, tutaj urodziła się i zmarła kolejna córka Helena (1820-1822) i urodziła się Julia w 1824 r. Syn Maksymilian urodził się w 1826 r. w nowym mieszkaniu w kamienicy ul. Grodzka 32 (obecnie ul. Grodzka 10), w 1829 r., kiedy urodziła się Maria, rodzina mieszkała w kamienicy ul. Grodzka 232 (obecna ul. Grodzka 3), naprzeciwko księgarni. Pod tym adresem Grabowscy mieszkali do czasu zakupienia kamienicy przy ul. św. Jana 483 (obecnie część budynku ul. św. Jana 17/19), gdzie w 1837 r. urodziła się Stefania.
W księgarni Grabowski miał stałych klientów i prenumeratorów, którzy zamawiali u niego nowości wydawnicze, dzienniki, czasopisma i dzieła graficzne. Książki otrzymywał od wydawnictw lub brał w komis, miał też książki nadsyłane przez autorów do sprzedaży, a także prace artystów np. malarzy, rysowników. Ogłoszenia o nowościach czyli książkach, czasopismach czy pracach graficznych oraz możliwościach prenumeraty w jego księgarni ukazywały się w „Gazecie Krakowskiej”.
Grabowski zanotował, że prowadził księgarnię do 1837 r. Tymczasem kamienicę, w której wynajmował lokal w 1836 r. od spadkobierców Leszczyńskich kupił kupiec Józef Louis, który od 1828 r. wynajmował tutaj lokal sąsiadujący z księgarnią Grabowskiego i prowadził sklep z suknami zagranicznymi. We wspomnieniach Louis zanotował, że już w 1835 r. lokal po Grabowskim przejął zegarmistrz August Friedlein, który przeniósł tutaj swój sklep i warsztat od 1833 r. mieszczący się kamienicy rynkowej nr 17 (wówczas nr 237) czyli kamienicy Hetmańskiej należącej do Anzelma Dzwonkowskiego.